galeria w salonie
Wypoczywając na Mazurach w tych eklektycznych pomieszczeniach możemy się zrelaksować
i na chwilę zapomnieć o codzienności obserwując zmieniającą się naturę.
Agroturystyka .Poza zgiełkiem.Mazury.
Ozdobą salonu są pomalowane na szaro schody.
Niewątpliwie dzięki tej konstrukcji uzyskaliśmy ładne wnętrze.
Niewątpliwie dzięki tej konstrukcji uzyskaliśmy ładne wnętrze.
Pierwowzorem
była klatka schodowa j znajdująca się w najstarszym
bo około dwustuletnim domu w Stawkach.
Pierwotnie chcieliśmy przenieść drewnianą
konstrukcję, ale jej stan techniczny nie pozwolił już na zmianę miejsca.
Tak więc postanowiliśmy uratować kilka elementów
( poręcz i dwa słupki) i umieścić w nowej również zabiegowej bryle schodów. Gospodarz domu, Benek zrobił nowy projekt , a później konstrukcje . Stopnie nie są klejone z drewnianych , gdyż wykonane są z sześciu monolitycznych sosnowych dech. Balustradę o płynnej formie podtrzymują patynowane metalowe pręty.
Tak więc postanowiliśmy uratować kilka elementów
( poręcz i dwa słupki) i umieścić w nowej również zabiegowej bryle schodów. Gospodarz domu, Benek zrobił nowy projekt , a później konstrukcje . Stopnie nie są klejone z drewnianych , gdyż wykonane są z sześciu monolitycznych sosnowych dech. Balustradę o płynnej formie podtrzymują patynowane metalowe pręty.
.
Będąc
na wczasach koło Węgorzewa w gospodarstwie agroturystycznym „Poza zgiełkiem” mamy okazję wypoczywać w skąpanej
zachodzącym słońcu oranżerii i salonie. Z
podwórka wchodzimy do oranżerii, gdzie
znajdują się okna zajmujące całą
powierzchnie dwóch ściana. Dzięki temu many kontakt z naturą :”niebo, słońce,
drzewa ”a więc staramy się być
wierni idei którą w swojej twórczości kierował się Le
Corbusier. Trzecia ściana to biała drewniana boazeria ze starych ponad stu
letnich drzwi. Czwarta ściana, a właściwie to prawie jej brak, gdyż są to
dwuskrzydłowe (3x 2,5m) przeszklone
wrota , które latem są otwarte . Szerokie i otwarte przejście miedzy dwoma
pomieszczeniami sprawia , że przestrzeń
(70m2) staje się nieograniczona do urlopu na Mazurach
W salonie panuje eklektyzm, albo
jak kto woli postmodernizm. Mamy tu meble które przypłynęły z Indii (antyczna
biblioteka), lokalne antyki i meble autorstwa gospodarza. Wśród własnej realizacji przedmiotów jest lustro , stół i bar. W grupie 12 zaprzyjaźnionych osób( gdyż noclegi w
agroturystyce koło Węgorzewa zaplanowane
są na tyle miejsc) możemy komfortowo biesiadować
przy stole , który po rozłożeniu ma 3
metry długości. Ciekawy jest bar ,gdyż tył tego mebla to najprawdopodobniej
dwustoletnie uratowane drzwi. Jest tu
jeszcze jeden mebel , pamiętający
XIX wiek- nadstawka kredensu do
której dół dorobił pan domu wzorując się
na oryginale. Chociaż mamy tu mieszankę różnych styli to szlachetne szarości ii subtelne odcienie
bieli tworzą wysublimowany harmonijny
klimat. Nawet obnażony beton podciągu eksponujący jego strukturę
harmonizuje z całością. Dekoracją wnętrza są fotografie i obrazy gospodarzy i rzeźby zaprzyjaźnionych
artystów.
Wypoczywając na Mazurach w tych eklektycznych pomieszczeniach możemy się zrelaksować
i na chwilę zapomnieć o codzienności obserwując zmieniającą się naturę.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz